PORADNIK PREZENTOWY: co kupić dla ogrodnika

Już niedługo święta, a jeszcze wcześniej mikołajki, jest więc aż nadto okazji do robienia sobie prezentów. Zastanówmy się więc chwilę z czego ucieszył by się ogrodnik – amator.

KSIĄŻKI

Mogą być zarówno dobrym i złym pomysłem. Podczas wyboru najlepiej kierować się tym, co obdarowywana osoba wyniesie z wybranej przez nas lektury. Z mojej strony raczej odradzam poradniki od „guru ogrodnictwa” takich jak np. pani Rozenek czy „tysiąc pięćset porad ogrodniczych”, które zawierają obrazków niż treści. Zamiast tego można zdecydować się na dobry klucz do oznaczania roślin czy nowy katalog Związku Szkółkarzy Polskich.

ETYKIETY DO OZNACZANIA ROŚLIN

Każdy ogrodnik kocha swój kawałek planety i zna go na pamięć. Niestety kiedy roślin przybywa i przybywa, czasem zdarzy nam się zapomnieć co, gdzie, kiedy i dlaczego posadziliśmy. Etykietki ułatwiają też sprawę, kiedy ogrodem nie zajmuje się jedna, lecz kilka osób. Można je zrobić samemu (i taki zestaw właśnie powędruje pod choinkę do mojej babci, która czasem zapomni się gdzie co rośnie) lub kupić gotowe.

ZESTAW NASION

O ile nie do końca dobrym pomysłem jest kupowanie sadzonek, to zestaw nasion np. ziół. bylin, roślin jednorocznych czy nawet warzyw, może okazać się strzałem w 10. Zestaw taki można skomponować samemu lub wybrać gotowy

PORZĄDNE RĘKAWICE

Nic mnie bardziej nie denerwuje, jak dziura w rękawicach ogrodowych tydzień po kupieniu. Z drugiej strony jednak szkoda mi wydać na nie większą sumę, kiedy na świecie jest tyle pięknych roślinek do kupienia.

MINI SZKLARNIA

Hodowanie roślin, zwłaszcza „zjadliwych” na parapecie może być równie przyjemne jak dbanie o ogród. Zwłaszcza kiedy za oknem mróz, zima i ogólne zło. A kupiony w warzywniaku szczypiorek nie cieszy tak jak ten własny. Bardzo ładne szklarenki w przystępnych cenach znajdziemy np. tutaj.

DOBRY KREM DO RĄK

Po dniu pracy w rękawicach, albo co gorsza bez, ręce i paznokcie nie są w najlepszej kondycji i trzeba je czymś wspomóc, żeby wyglądały i czuły się lepiej. Polecam kupienie zwłaszcza dla panów ogrodników, którzy sami raczej nie zakupili by takiej rzeczy.